niedziela, 22 grudnia 2013

Rozdział 2 .

'' Chcę Cię ochronić przed tym potworem ... ''

Gdy się obudziłam , moim oczom ukazała się blond czupryna , co więcej jej właściciel smacznie spał . Od razu zaczęłam panikować , ale spokojnie przecież  wszystko da się logicznie wyjaśnić .  Może po prostu  przyszedł sprawdzić czy śpię i zemdlał ? Okej ,  byłam kiepska  w wymyślaniu podobnych historii  . Podpierałam się rękami  na łóżku i bacznie przyglądałam się blondynowi . Chłopak nie miał na sobie żadnego T-shiertu  ,   jego klatka piersiowa unosiła się delikatnie w górę i w dół  w wyniku oddychania . Moje ciało zostało otulone zimnym powietrzem znajdującym się w pomieszczeniu  , ciarki przeszły przez moje ciało , zadrżałam .  Chłopak delikatnie otworzył oczy i zaczął przeszywać   mnie swoimi niebieskimi tęczówkami .  Dopiero teraz zrozumiałam , że jestem na staniku , który bez przeszkód może podziwiać  niebieskooki  . Jednym zwinnym ruchem podciągnęłam kołdrę pod samą brodę , na co  chłopak zareagował śmiechem  .
- Co tu robisz ? – zapytałam , bez owijania w bawełnę .
- Leżę . – opowiedział i znowu zaczął się śmiać . Jego śmiech był tak zabawny ,że po chwili dołączyłam do niego . Podsumowując : leżę w łóżku z chłopakiem którego  imienia nawet nie znam , śmieję się nie wiem z czego i jakiś psychol probóje mnie zabić . Świetne życie .
- Czemu tutaj ? Nie było Cię wczoraj  .
- Krzyczałaś w nocy , więc przybiegłem do Ciebie i wtedy zrozumiałem , że coś Ci się śniło . Kiedy wpadłem do pokoju ty siedziałaś ze łzami w oczach , przerażona ściskając poduszkę . I wtedy …
- I wtedy co ?
- Wtedy zapytałaś czy zostanę tutaj z Tobą .
- Zgodziłeś się ?
- Jak myślisz ? – rzucił ironicznie i znowu wybuchnął śmiechem  , na co moje policzki zareagowały czerwonym rumieńcem .  Chłopak ściągnął ze swojego ciała pościel i wstał z łóżka . Był w samych bokserkach . Dopiero teraz w okazałości mogłam podziwiać jego tatuaże , miał ich mnóstwo . Podszedł do wielkiej szafy z której wyciągnął zieloną koszulkę i siwe dresy .
- Pierwsze drzwi na prawo .  – po informował mnie podając mi ubrania , z tego co wiem , pewnie o tym gdzie miejscowiła się łazienka . Stał tam z wyciągniętą w moim kierunku ręką  , a ja nie mogłam zareagować.  Całą moją uwagę przykuwała dziara umieszczona w okolicach obojczyka .
- Em ?
- Kto to Alishia ? – zapytałam bez namysłu , nie odrywając wzroku od czarnego napisu  .
-  Jak będziesz gotowa to zejdź na dół , zrobię śniadanie .  – pokiwałam głową na znak , że zrozumiałam . Chłopak ominął mnie i zaczął kierować się w stronę schodów .  
- Przepraszam . – rzuciłam szybko i zaczęłam pusto gapić się w podłogę .  Nie usłyszałam odpowiedzi , zniknął za drzwiami , zostawiając mnie sam na sam z moją głupotą .
                                                                  


                                                                ***

- Wyglądasz naprawdę świetnie .  – usłyszałam jego głos wchodząc do kuchni . Chłopak zmierzył mnie swoim wzrokiem od góry do dołu zatrzymując się na wysokości piersi .
- Dziękuję . – rzuciłam szybko , ściągając ręcznik z głowy próbując do końca wysuszyć moje włosy . – Ja … umm
- Szczotka powinna być w łazience , chodź popilnuj naleśników a ja ją poszukam , okej ?- nic nie powiedziałam, po prostu podeszłam do kuchenki , i biorąc widelce przekręciłam jednego z piekących się naleśników , a chłopak zginął mi po raz kolejny z pola widzenia . Zrobiłam na bluzce supełek , na wysokości pępka . Odwróciłam się przodem do stołu i nalałam sobie soku pomarańczowego . Nagle moją uwagę przykuło zdjęcie kobiety . Była nią niewysoka blondynka w wieku około 40-45 lat .
- Proszę . – usłyszałam jego głos tuż nad moim uchem .  Podskoczyłam z przerażenia .  
- Nie bój się nic Ci nie zrobię .  – powiedział i wręczył mi szczotkę do włosów , śmiejąc się przy tym zabawnie .
- Dzięki . – odpowiedziałam posyłając mu blady uśmiech .  – Zamówisz mi taksówkę ? Umm … mam pracę.
- Zawiozę Cię , o której zaczynasz ?
-  Dziesiąta trzydzieści .
- A kończysz o ?
-  Osiemnastej .  
- Okej przyjadę po Ciebie .
- Nie musisz ...
- Zjedz i jedziemy okej ?
- Dam sobie  radę .
- Bądź gotowa za 15 minut . – ignorował mnie ? Za kogo on się uważał .
- Powiedziałam coś .
- Ja też . – opowiedział oschle   i wyszedł z kuchni .  Słyszałam jego kroki , kierował się  na drugie piętro . Czemu  zrobił się taki wredny ? Wymawiając każde słowo w moim kierunku jego oczy nie były już tego samego koloru , robiły się ciemniejsze . Cały się zmieniał . Kiedy po  około piętnastu minutach wrócił z góry, miał na sobie białą koszulkę , starte jeansy i jeansową kamizelkę . No nie powiem wyglądał bardzo pociągająco , ale nie o to chodziło w tym momencie .
- Czemu mnie tak traktujesz ? - spojrzał na mnie od niechcenia jakby w swoim zachowaniu nie widział niczego co mogło by mi przeszkadzać . - Czemu traktujesz mnie jak powietrze ?
- Chcę Cię ochronić przed tym potworem , nie pomagasz .
- Chcesz mnie przed nim ochronić sam się do niego upodabniając ?


-----------------------------------
HEJ SKARBY :) na początku dziękuję za 13 komentarzy ♥ Ughhh <33 


Wesołch świąt <33 Zdrowia , szczęścia i spełnienia WSZYSTKICH marzeń , żebyśmy się kiedyś wszystkie razem spotkały na koncercie chłopców :* 

kocham .xx

15 komm - NEXT :) 

13 komentarzy:

  1. O booże *. *
    Genialne :)
    Bardzo dobrze piszesz, zazdroszczem ;)
    Ps. : Ludzie komentujcie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne, nie da się inaczej tego opisać :)
    Robi się coraz ciekawiej, no , no <3
    Dobra robota <3
    Czekam na więcej :3

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest świetne i mega ciekawe <33
    Czekam na next ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra robota,naprawdę ! Boże kochany codziennie sprawdzam,czy jest nowy rozdział <3 Może rób trochę dłuższe rozdziały?

    OdpowiedzUsuń
  5. wooooooooooooooooooooow
    świetny !!!
    ps. wesolych świąt

    OdpowiedzUsuń
  6. Superrr *___* jezu. jaki Horan xd Czekam na naxt !
    Wesołych :*

    Zapraszam do mnie http://zycie-nie-zawsze-jest-idealne.blogspot.com/?m=0

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuuper!. Nie mogłam się oderwac ^^ Oby jak najszybciej kolejny rozdział <3 Wesołych Świąt!!!!..

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :3 Czekam na następną część <3

    OdpowiedzUsuń
  9. awwww...nie mogę się doczekać kolejnego ♥

    @Harry_Love_You_

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział :D
    Aww, my Niall ;* Taki opiekuńczy Bad Boy xD
    Lecę czytać 3 rozdział ^^
    M.

    OdpowiedzUsuń